Przechodząc do sedna – co kryje się w tych wyjątkowo popularnych rowerach, że popyt na nie nie słabnie?
Bardzo uniwersalne opony to cecha szczególna. Nadają się one do komfortowego pokonywania zarówno asfaltowych odcinków jak i wszystkich szutrowych i leśnych duktów. Ich bieżnik nie będzie stawiała oporu, ponieważ są to tzw. semi slicki. Polega to na tym, że grzbiet opony jest płaski, co docenimy jadąc po asfaltach i chodnikach. Zaś brzegi opony posiadają bardzo drobne „ząbki”, które zapewniają świetną trakcję na wszelkich nieutwardzonych nawierzchniach. Ich szerokość to 40 milimetrów co pozwala na zachowanie dosyć solidnego kontaktu z podłożem, ale jednocześnie bez odniesienia wrażenia, że rower stawia opór.
Amortyzacja to podstawa komfortu. Cechą szczególną rowerów krosowych jest mniejszy skok niż w rowerach górskich. W tym przypadku w zupełności wystarczają 63 milimetry. Ponadto w modelu DS2 można skorzystać z blokady amortyzacji za pośrednictwem dźwigni na górze korony prawej goleni. Korzysta się z niej w momencie jazdy po płaskim i gładkim terenie, by nie tracić energii na „pompowanie rękami w amortyzator”.
Napęd w rowerze krosowym jest równie ważny jak i pozostałe elementy całej układanki, która ma uczynić rower możliwie uniwersalnym. Dlatego w rowerach San Rafael oraz San Anselmo zastosowano układ z dużą korbą z dwoma blatami 46 i 30 zębów. Na korbie z zewnętrznej strony dokręcona jest osłonka chroniąca przed pobrudzeniem się lub wkręceniem nogawki/spódnicy w łańcuch. Z tyłu oczywiście jak to w Marinie przystało jest kaseta – nawet w modelu DS1. Pozwala to na bardzo łatwe serwisowanie w przyszłości oraz dalszą rozbudowę zakresu zębatek do podjeżdżania jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.
Hamulce we wszystkich rowerach krosowych Marina są tarczowe. W modelach DS2 jest wersja hydrauliczna, za sprawą której rower możemy błyskawicznie wyhamować lekkim pociągnięciem palca za klamkę hamulcową. W modelu DS1 zastosowano wersję mechaniczną. Jest to jednak wyjątkowy w swojej klasie ruch ze strony inżynierów Marina. Z czasem bez problemu będzie można dokonać zamiany na wersję hydrauliczną, bez zaawansowanej przebudowy całego koła w rowerze. Hamulce tarczowe są dużą zaletą, bo to dzięki nim możemy zatrzymać rower nawet w gorszych warunkach pogodowych. Wszystko za sprawą umieszczenia obszaru hamowania znacznie wyżej nad ziemią, a tym samy trudniej jest je zabrudzić. A brudne hamulce mają gorszą wydajność hamowania.
W modelu DS1 Marin postawił na stworzenie tzw. parki, czyli dwóch identycznych malowań różniących się tylko linią ramy. Wszystko po to, by para chcąca mieć takie same rowery mogła to z łatwością uczynić. Paradoksalnie w sklepach rowerowych takie zjawisko jest dosyć popularne i powszechne. Rowery te oczywiście różnią się specyfikacją od wersji DS2, ale zbudowane są w oparciu o taką samą ramę i można je z czasem śmiało rozbudowywać o bardziej zaawansowany osprzęt. Dla przypomnienia wszystkie rowery Marin Bikes na sztywnej ramie posiadają dożywotnią gwarancję.
Zapraszamy do odwiedzenia strony Marin Bikes oraz do zapoznania się z naszą pełną ofertą.
Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia!
Niebawem się z Tobą skontaktujemy!
Pozdrawiamy
2 komentarzy