Prawdziwy rower górski dla dziecka, czyli Marin San Quentin Junior | MOTOR-LAND

Prawdziwy rower górski dla dziecka, czyli Marin San Quentin Junior

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Dlaczego prawie żaden producent nie tworzy prawdziwych rowerów górskich dla 6 latków i lekko starszych dzieci? Przecież takie dzieciaki mają jeszcze więcej odwagi do pokonywania swoich granic i w lot chwytają technikę jazdy. Ale spokojnie – na szczęście jest Marin ze swoimi San Quentinami w kole 20 i 24. Tu każdy fragment projektu powstaje w myśl zasady, że to nie jest rower dla dziecka tylko dla mniejszego zawodnika. A to odmienia kompletnie optykę patrzenie na cały proces tworzenia. Matt Cipes – manager produktów górskich w Marin Bikes, tworząc tę drugą generację San Quentinów juniorów, wczuł się jakby te rowery miału mu służyć gdy sam miał 120cm wzrostu. Ale po kolei

Dlaczego większość producentów traktuje rowery dziecięce po macoszemu?

Przyczyn jest kilka:

Stworzenie odpowiedniego projektu trwa, a czas to pieniądz. To ile czasu poświęcisz na przygotowanie konkretnego produktu, przeliczasz na pieniądze (roboczogodziny). Docelowo wiesz ile ten produkt będzie musiał później na siebie zarobić. I jeśli zrobi to w jeden sezon to super – każdy kolejny będzie zyskiem. Ale istnieje również ryzyko, że jeśli jakiś dział firmy się napracuje nad danym projektem, a ten okaże się nietrafiony, to wygeneruje on stratę. Zatem wiele firm nie ryzykuje w zakresie rowerów dla dzieci i wpuszcza na rynek nijakie produkty zamiast je projektować. Częstokroć są to najtańsze wzory z gotowych katalogów chińskich producentów ram, na których ląduje jakiś uniwersalny kolor i naklejka. Tak jest najtaniej. Dlatego często te rowery są tylko w teorii pojazdami nadającymi się do jazdy po górach, a w praktyce mają fatalną geometrię i archaiczne rozwiązania techniczne.

Wyposażenie w takich rowerach zazwyczaj jest najtańsze, bo panuje pośród producentów mylne przekonanie, że dziecko i tak nigdy nie pojedzie tym rowerem w góry, a co najwyżej do lasu. A w związku z tym stosują w nich dramatycznej jakości „amortyzatory”, które z tłumieniem drgań nie mają nic wspólnego. A co dopiero z wybieraniem nierówności i poprawianiem trakcji przedniego koła podczas jazdy po kamieniach, korzeniach i koleinach. Normą jest stosowanie w takich rowerach najprostszych i najtańszych podzespołów typu:

  • hamulce V-Brake w bezimiennej wersji, które spowalniają rower zamiast go zatrzymać – a to przecież bezpieczeństwo
  • słabej jakości opony, które po spotkaniu z terenem nie trzymają kompletnie trakcji i uślizgują się  w kontakcie z jakimkolwiek błotem czy mokrymi liśćmi. A po spotkaniu z ostrym kamieniem i patykiem mają twardość mokrego papieru toaletowego XD
  • absolutnie podstawowy napęd: manetki i przerzutki, które w jakimkolwiek terenie błyskawicznie przestają współpracować. Do tego często używany jest z tyłu system zębatek opartych o nakręcany wolnobieg.

To wszystko składa się na imitację roweru górskiego, z nadzieją że nikt tym rowerem w góry jechać nie będzie. A co jeśli rodzice pragną zapisać swojego 6 latka do szkółki rowerowej jakich jest coraz więcej w południowej Polsce? Wtedy bezradnie stają w obliczu beznadziejnego wyboru i znikomej ilości realnych propozycji na rynku. Ale nawet nie musisz mieszkać w południowej Polsce, by zmierzyć się z tym problemem. Zobacz jak dużo powstaje w całym kraju pumptracków, by młodzież mogła aktywnie spędzać czas. I co dać takiemu juniorowi do jazdy w takim miejscu, by mógł się rozwijać? Przecież nie ma rowerów dirtowych w kole 20 cali! Owszem są BMXy, ale one są mało uniwersalne – brakuje im przerzutek, nie dokręcisz błotników, podnóżki i bagażnika. I tu cały na biało wjeżdża Marin San Quentin w wersji z kołami 20 i 24 cale.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Wyposażenie w takich rowerach zazwyczaj jest najtańsze, bo panuje pośród producentów mylne przekonanie, że dziecko i tak nigdy nie pojedzie tym rowerem w góry, a co najwyżej do lasu. A w związku z tym stosują w nich dramatycznej jakości „amortyzatory”, które z tłumieniem drgań nie mają nic wspólnego. A co dopiero z wybieraniem nierówności i poprawianiem trakcji przedniego koła podczas jazdy po kamieniach, korzeniach i koleinach. Normą jest stosowanie w takich rowerach najprostszych i najtańszych podzespołów typu:

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

W sezonie 2024 przyszedł czas na face lifting poprzedniej konstrukcji. Ponownie Marin wsłuchał się w potrzeby rynku i zastosował wszystko to co niezbędne, by uczynić San Quentinty Juniory najbardziej wszechstronnymi maszynami. Od teraz będąc rodzicem/opiekunem nie musisz się martwić o uchlapane ubranie od jazdy po kałużach. Możesz dokręcić pełen błotnik nie redukując miejsca na oponę i błoto w bieżniku. Drobiazg, ale tych kilka otworków może zaważyć o decyzji zakupowej.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Wyobraźmy sobie tę scenkę w sklepie:

– Mamo, Tato! Ja chcę tego Marina.

– Ale dziecko – przecież nie ma jak do niego dokręcić błotników. Ja Twoich ubrań nie będę wiecznie odplamiać. Poza tym nie ma w nim jak przykręcić podnóżka i błotników. Jak Ty będziesz z niego korzystać? Wiecznie będziesz go gdzieś rzucać. A jak będziesz jechać na trening to gdzie położysz sobie torbę? Kupmy coś „normalnego”.

Od teraz traumy dzieci z wyboru rowerów przechodzą w zapomnienie, bo wszystkie te argumenty przechodzą do historii. Od tego sezonu San Quentiny Juniory mają funkcje „cywilne”. Te kilka otworów w ramie zmienia warunki gry 😊

I oczywiście – kupując taki rower można dobrać w sklepie drugi komplet opon do jazdy po mieście do szkoły. A te terenowe zakładać do jazdy w terenie w weekendy. Wtedy też warto odkręcić te pozostałe dodatki – dopisuję to tak na wszelki wypadek, bo nie każdy wie, że obciach z tym jeździć po górach 😉

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

No i w końcu jest mały rower z solidnymi komponentami i dobrymi hamulcami do jazdy po pumptrackach. W przypadku tych asfaltowych torów warto zmienić opony na gładsze. Jak powiesz o co chodzi w Twoim sklepie rowerowym to doradcy z pewności Ci je pomogą wybrać.

Przejdźmy do praktyki, bo rower samym zachęcającym wyglądem nie  pojedzie. A tu jest naprawdę dobrze. Zacznijmy od serca roweru, czyli ramy. Ta jest zaprojektowana wg najnowszych standardów. Jest odpowiednio długa, by ciężar ciała dziecka mógł zostać przeniesiony nad przednie koło. W ten sposób podczas podjazdów nie będzie zjawiska odrywania koła od podłoża. Jednocześnie przednie koło jest mocniej wysunięte do przodu co sprawi, że wszelkie zjazdy będą łatwiejsze do opanowania. Górna rura poprowadzona jest bardzo nisko. Pomaga to w odpowiednim balansie ciała nad ramą i pewniejszym pokonywaniu przeszkód w terenie podczas stania na pedałach. Całość składa się na progresywną geometrię, która pozwala na rozwój umiejętności jazdy dzięki dobremu projektowi ramy.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Warto też zwrócić uwagę na wyposażenie roweru. W San Quentinie 24 znaleźć możesz już amortyzator Rock Shox Judy, w którym personalizujesz jakość jego pracy poprzez napompowanie odpowiedniej ilości powietrza do lewej goleni. To nie jest oczywiste, ale niestety masa rowerów w kole 24 nie posiada jeszcze tego typu amortyzatorów.

Tak samo hamulce – w rowerze górskim tarczowa hydraulika to absolutna konieczność. Tu nikomu tego tłumaczyć nie trzeba. To przecież jest bezpieczeństwo, a niekiedy i życie. A nadal w wielu rowerach „pseudo górskich” znaleźć można najtańsze V-Brake, których klocki hamulcowe ślizgają się po obręczy koła podczas pierwszego kontaktu z błotem.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka
Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Kolejnym aspektem bezpieczeństwa w terenie są solidne, mięsiste i porządne opony. Marin od lat współpracuje z VeeTire, który tworzy bardzo dobre mieszanki oraz bieżniki, które poradzą sobie w najtrudniejszych warunkach. Od dobrych opon zależy m.in: przewidywalność prowadzenie roweru; jego zwinność w terenie; łatwe osiągane dużych prędkości; prostota napędzania i lekkość toczenia oraz właściwa trakcja na każdym podłożu. A VeeTire tak właśnie działają.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Odpowiednie przerzutki oraz cały napęd są równie istotne jak powyższe czynniki, ale celowo zostały wymienione dopiero teraz, bo wielu patrzy na ten aspekt w pierwszej kolejności. A powyższe elementy są istotniejsze w odpowiedniej pracy w terenie. Jednak tutaj też nie ma żadnych zbędnych oszczędności. Zarówno w wersji San Quentina 20 jak i 24 zastosowano podzespoły napędowe sprawdzone od lat. W wersji z małymi kołami jest korba o ramieniu z długością 140 milimetrów i zębatką z 30 zębami w standardzie narrow-wide, który zapobiega spadaniu łańcucha na wybojach. Z tyłu znajduje się kaseta ośmiorzędowa w układzie 11-32. Tak – kaseta, a nie wolnobieg. Całość obsługuje sprawdzony Shimano Altus. W wersji z większym kołem znajduje się już znacznie większa kaseta: 11-46T, dzięki której podjazdy nie będą jakąkolwiek trudnością. I tu proporcjonalnie wraz ze wzrostem użytkownika rośnie długość ramion korby do 152mm. Ten zestaw z pewnością zachęci młodego adepta kolarstwa do przekraczania kolejnych swoich barier w zdobywaniu gór i cieszeniu się z jazdy na prawdziwym rowerze.

Co ciekawe – te ramy mają dożywotnią gwarancję. A z racji, że jest ich mało na rynku to świetnie utrzymują swoją wartość i bardzo łatwo jest go sprzedać na rynku wtórnym. Taki rower na portalach aukcyjnych, czy lokalnych grupach sprzedażowych błyskawicznie znajduje nabywców.

Marin San Quentin Junior rower górski góral dla dziecka

Marin na sezon 2024 przygotował jeszcze bardziej dopracowaną  wersję, którą Twoje dziecko pokocha bezgranicznie. Jeśli czytając ten wpis przeszło Ci przez myśl gdzie go mogę dostać to podpowiadamy – pod tym linkiem znajduje się wyszukiwarka sklepów w Twoim pobliżu, w których dostaniesz nasze rowery https://www.marinbikes.com/pl/find-a-dealer.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X