W czasach coraz dłuższych rowerów o fantastycznych właściwościach zjazdowych osoba szukająca roweru górskiego do codziennej jazdy może czuć się pogubiona. W końcu Polska w 91% to płaski kraj, w którym gór jest naprawdę mało, a rowery górskie kupuje się zazwyczaj do jazdy po okolicznych lasach, wsiach i łąkach. I czy do tego potrzebny nam jest rower o wyczynowej geometrii tzw. progresywnej.
Do takiej zwyczajnej jazdy potrzebny jest rower „terenowy”, któremu nie straszne są piachy, korzenie, dołki, betonowe płyty ułożone poprzecznie czy krawężniki. Więc liczy się w nim nie tyle geometria co świetnie dobrana specyfikacja, która nie zrujnuje kieszeni. Mając zatem na liście priorytetów komfort i sprawne przemieszczanie się po terenie Marin stworzył na sezon 2022 Eldridge Grade 1, który ma wszystko „na swoim miejscu”.
Napęd oparto o bardzo współczesne standardy budżetowych rowerów. Układ 2×9 obsługiwany przez „klasyki gatunku” od Shimano (Alivio + Altus) i korbę 36/22T produkcji własnej Marina. Na uwagę zasługuje fakt, że użyto kasety Shimano HG200 o rozstawie zębów 11-36T. Tym samym Eldridge bez problemu pojedzie z większą prędkością po płaskim jak i pokona dłuższy podjazd.
Rower posiada bardzo komfortową geometrię, w ramach której można zachować proste plecy, bez zbędnego pochylania się nad kierownicą. Jest to jeden z najkrótszych Marinów, który swoimi wartościami przypomina rower crossowy tylko z większym zakresem skoku amortyzatora. Występuje on aktualnie tylko w dwóch rozmiarach M i L, czyli dla osób o wzroście od 165 cm do 185 cm.
Projektując Eldridge pomyślano o wszystkim. Jeśli w przyszłości zajdzie potrzeba dokręcenia błotników, bagażnika i stopki są do tego dedykowane otwory. Jak te pierwsze dwa elementy dodatkowego wyposażenia mają oczywiste miejsce instalacji, tak podnóżek może zostać zainstalowany od wewnętrznej części widełek na dwie śruby. Całość wygląda bardzo schludnie.
Prowadzenie przewodów w głównym trójkącie odbywa się wewnątrz ramy. Zaś na odcinkach gdzie pancerze wchodzą lub wychodzą z ramy i mogłyby z czasem użytkowania obetrzeć lakier Marin przewidział gumowe otuliny, które temu zapobiegają.
Jak to przystało na Marina wszystko zostało zaprojektowane w swoiście nienachalnym stylu, z dbałością o detale i najdrobniejsze smaczki. Misiek z flagą, nawiązuje do Kalifornii, z której wywodzi się marka. A sama nazwa Eldridge Grade to nawiązanie do uroczego szlaku rowerowego w hrabstwie Marin.
Zapraszamy do odwiedzenia strony Marin Bikes oraz do zapoznania się z naszą pełną ofertą.
Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia!
Niebawem się z Tobą skontaktujemy!
Pozdrawiamy