Zima to często czas oceniania spustoszeń jakie przyniósł miniony sezon rowerowy. Czasami niektóre defekty uniemożliwiają jazdę od razu, a inne czekają na gorszą pogodę. Dzisiaj rzecz o tych nietypowych standardach Marina, które ciężko dostać na rynku, bo są od początku do końca dedykowane produktom spod logotypu niedźwiedzia z flagą. Wszystkie te części możesz nabyć na www.motor-land.pl (po wpisaniu w wyszukiwarkę „parts marin” będzie dużo szybciej) lub w swoim lokalnym sklepie z rowerami Marin Bikes.
Najczęstsza zmora rowerzystów i jednocześnie totalny niezbędnik, który powinien znaleźć się obok dętki każdego posiadacza roweru. Hak przerzutki ma działać jak bezpiecznik w instalacji domowej: jak przewiercisz kabel to ma wystrzelić bezpiecznik, a nie Ty na tamten świat. Tak samo hak przerzutki – gdy wkręci się patyk w napęd lub przewrócisz się na stronę przerzutki, to hak ma pęknąć, a nie powyginać przerzutka. By nie mieć wątpliwości, który hak pasuje do naszego roweru polecam skorzystać z tej wyszukiwarki. Jest bardzo intuicyjna i dobrze nakieruje na konkretny model do danego roweru z dokładnością do rocznika produkcji. Wracając do haka – posiadanie go pozwoli swobodnie kontynuować dalszą jazdę – wystarczy mieć podstawowy klucz ampulowy. Zajmuje bardzo mało miejsca i jest lekki, więc po co prowokować los.
Jeden z dziwniejszych patentów ze strony Marina stosowany tylko w modelach Hawk Hill 1 oraz Rift Zone 1 w tylnym kole. Szybkozamykacz wkręcany w ramę od strony napędu do wszystkich piast w standardzie 141×9. Jeśli został on uszkodzony to bez problemu go nabędziesz. Mimo wszystko warto pomyśleć przy tym wykwicie finezji inżynierów o przejściu do klasycznego systemu boost 148×12. W tym celu należy przepleść piastę na takową oraz zakupić taką oś:
W gravelach koła turlają się na węższych ośkach. Z tyłu zastosowano 142 x 12, a z przodu 100 x 12. Jest to nie lada udogodnienie dla każdego komu przyszło serwisować rower w trudnych warunkach plenerowych i nie musiał później bawić się w ustawianie tarczy hamulcowej w zacisku tak, by nie obcierała.
Jednak przednie koło w gravelach ze sztywną osią ma jeszcze jeden mały szkopuł – po drugiej stronie na ośkę czeka nakrętka, która wskakuje w wyżłobienia w carbonowym widelcu. I to jest ta bardzo upierdliwa część, którą najczęściej można zgubić na parkingu podczas wyjmowania koła. Początkowo myślimy, że trzyma się dosyć solidnie i nie wypadnie, a tutaj psikus – wyciągamy rower i nie ma do czego dokręcić ośki. A wygląda ona tak:
By temat okolic kół był już zamknięty należy wspomnieć „wyjątkowy” rozmiar piast 141×9 stosowanych w kilku modelach w tylnym kole.
Nie jest to szczyt marzeń posiadacza roweru górskiego, ale co zrobić jak się coś uszkodzi, albo chcemy zapleść nowe koło? Trzeba gdzieś takową piastę namierzyć. Więc problem z głowy 😊
Niejednemu patrząc na ten rower może zakręcić się łezka w oku. Tak wyglądały początki koła 27.5+ które teraz przechodzi do zapomnienia. Są jednak pośród Was użytkownicy tych rowerów, którzy z westchnieniem komentują notorycznie, że cały czas im brakuje w aktualnej ofercie Pine Mountaina na sztywnym widelcu. I tutaj z myślą o posiadaczach pierwszej wersji tego roweru z 2016 i 2017 roku mamy przednią piastę w abstrakcyjnym rozmiarze 110 x 9.
Swego czasu przez internetowe fora przelało się kilkadziesiąt wpisów o poszukiwaniu takich piast, bo jest gigantyczny problem z dostępnością. Tak więc są 😊
Dla wielu posiadaczy Four Cornersa i Muirwoodsa zaś, największym problemem jest znalezienie na rynku odpowiedniego zacisku rury podsiodłowej. Jest to produkt nietypowy, bo jak się okazuje totalnie brakuje takowych zamienników – sami byliśmy zdziwieni tym faktem na początku.
Wielu może nie wiedzieć do czego jest taki fizdrygał i gdzie go przykręcić. Odpowiadam – do Hawk Hilla oraz Rift Zone z lat 2017-2019. A służy on do zainstalowania przedniej przerzutki. Dzisiaj przednia przerzutka jest już na wymarciu, bo tylne kasety 11 rzędowe mają zakresy jak w tamtych czasach najdroższe grupy sprzętowe. Mimo wszystko – jeśli kochasz przednią przerzutkę i masz któryś z tych rowerów to czemu nie.
Od 2021 w modelach Enduro Alpine Trail pojawiły się nowe protektory dolnej rury. Ci którzy intensywnie katują rower w najtrudniejszych warunkach doskonale zdają sobie sprawę jak ważny jest ten element eksploatacyjny. Pasuje on również ro Rift Zonów w wersji carbon.
Na 2021 została też przeprowadzona modyfikacja osłony tylnych widełek. Taką wklejkę gumową przypominającą widok na łańcuchy górskie w Marin Country możesz przykleić sobie na każdej ramie MTB z serii 3 i 4. Całość posiada już wklejoną taśmę dwustronnie klejącą.
Co prawda rocker ciężko uszkodzić, ale jeśli zdarzy się solidna kraksa to i on może oberwać. Tak więc na spokojnie – posiadamy i te części na stanie magazynowym.
Podobnie posiadamy też wszystkie inne elementy zawieszenia, które po pełnym sezonie solidnego upalania na trasach również wymagają odpowiedniego serwisu, a nierzadko kompletnej wymiany.
Podnóżek do Four Cornersa jakoś nie dziwi – musi wytrzymać solidne obciążenia jeśli rower jest zapakowany bagażem. Prawda jest taka, że ten podnóżek nadaje się do wszystkich standardów mocowania pod dwie śruby o rozstawie 40mm w ramach, które posiadają do tego odpowiednie spłaszczenie.
Te i wiele innych części znajdziesz bez problemu na naszej stronie oraz w swoim najbliższym sklepie będącym przedstawicielem Marin Bikes.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą pełną ofertą i do odwiedzenia strony MARIN BIKES
Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia!
Niebawem się z Tobą skontaktujemy!
Pozdrawiamy